W dniach 24 – 26 października 2018 r. piętnaście osób z 7a pojechało na
wycieczkę do Trójmiasta.
Pierwszym punktem wycieczki była Gdynia, gdzie zwiedziliśmy port i okręt wojenny ORP „Błyskawica”.
Jest to najsłynniejszy polski niszczyciel, uczestnik wielu bitew II wojny
światowej, od 1976 roku pełni funkcje muzealne.
Kolejnym punktem naszej wycieczki było Muzeum Emigracji.
Misją Muzeum Emigracji jest opowiadanie o losach milionów zarówno anonimowych
ludzi,
Podczas zwiedzania braliśmy udział w bardzo ciekawej grze.
Po zwiedzaniu Gdyni pojechaliśmy do ośrodka Wiking w Jantarze, gdzie była nasza baza.
Trochę zmęczeni dotarliśmy na obiadokolację, a po niej udaliśmy się do pokoi. Niestety mieliśmy uciążliwych sąsiadów, którzy do drugiej w nocy imprezowali i nie obeszło się bez interwencji Pani.
Następnego dnia, po śniadaniu pojechaliśmy do Gdańska, gdzie na początek mieliśmy zwiedzić Stadion Narodowy Energa.
Trochę czasu zajęło nam „wdarcie” się na stadion.
Inspiracją dla koncepcji Stadionu w Gdańsku było naturalne piękno bursztynu oraz
wielowiekowe tradycje portowe Gdańska.
Kolejny przystanek naszej wycieczki to Muzeum II Wojny Światowej, które naprawdę zapada w pamięć.
Muzeum II Wojny Światowej zostało powołane w listopadzie 2008 roku, za siedzibę
wybrano Gdańsk, dla zwiedzających zostało otwarte 23 marca 2017 r. Jednym z
głównych celów Muzeum jest pokazanie światu doświadczenia wojennego Polski i
innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Możliwość słuchania wypowiedzi konkretnych ludzi, oglądania na filmach
fragmentów ich życia z czasów wojny było dla nas dużym przeżyciem.
Kolejnym punktem zwiedzania Gdańska był Teatr Szekspirowski.
Gdański Teatr jest jedynym teatrem szekspirowskim w Polsce.
Budynek teatru cechują niecodzienne rozwiązania architektoniczne, funkcję foyer pełni zarówno hol wejściowy, jak również podwieszana nad nim do stropu drewniana sala (robi to niesamowite wrażenie) oraz korytarze, prowadzące do poszczególnych poziomów galerii dla widzów. Podwieszona sala, możliwość zmian w układzie sceny i widowni to naprawdę niecodzienne rozwiązanie, które mogłoby przekonać nas do wizyt w teatrze. Trochę wyedukowani opuściliśmy muzea i udaliśmy się na spacer po starym mieście.
Mieliśmy pecha, bo zaczął padać deszcz. Schowaliśmy się w Urzędzie Miasta.
Ten pełen wrażeń dzień kończyła obiadokolacja i upragniony odpoczynek w
pokojach.
Ostatni dzień to śniadanie i pakowanie.
ale dzięki temu wygospodarowaliśmy chwilę na spacer po plaży.
Było wietrzenie, ale nie padało, a to wystarczyło, żebyśmy zorganizowali różne zwariowane wyścigi.
Gdy tylko wyruszyliśmy w drogę powrotną, nadmiar wrażeń uśpił nas od razu, i jedyne co nas poderwało, to:
Mamy nadzieje, że będzie więcej takich wycieczek.
Zapraszamy do Trójmiasta, jest naprawdę ciekawie i nadal czeka na nas wiele nowych miejsc.
Tekst i zdjęcia: Ania Walczak ucz. kl. 7a |